Izrael stawia na asertywną politykę wobec Unii Europejskiej. Wydaje się, że postawił tamę czarnemu PR ze strony unijnych instytucji.
Komisja Europejska (KE) wycofała się z ostrej krytyki pod adresem Izraela, rozbudowującego osiedla na Zachodnim Brzegu Jordanu. KE twierdzi, że wydane w ubiegłym tygodniu oświadczenie nie odzwierciedla jej stanowiska.
W komunikacie sprzed tygodnia napisano, że rozbudowa osiedli podkopuje palestyńską gospodarkę, co sprawia, że rząd Autonomii Palestyńskiej jest bardziej uzależniony od zagranicznej pomocy.
W reakcji na te słowa izraelskie MSZ wezwało przedstawiciela UE, aby złożyć protest.
Rzecznik przedstawicielstwa KE w Izraelu David Kriss powiedział w czwartek, że prasa niezręcznie użyła słów, które nie odzwierciedlają stanowiska Komisji Europejskiej.
Więcej czytaj na konflikty.wp.pl