W piątek 14 czerwca wieczorem kobieta z wózkiem dziecięcym została napadnięta w Risskov w Danii.
Bulwar w Risskov
„Trzy dziewczyny o arabskich rysach w wieku od 14 do 17 lat napadły zupełnie bez powodu na 34-letnią Dunkę. Atak poprzedziły wyzwiska”, mówi gazecie „Jyllands-Posten” Klaus Hvegholm Møller, pełniący w tym dniu służbę policjant dystryktu Østjylland.„Następnie kobiecie odcięto, prawdopodobnie nożyczkami, wiele kosmyków włosów oraz pocięto ubranie.”
Risskov to przedmieście Aarhus, znane z pięknych plaż, willowych domów i pierwszego publicznego lasu w Danii.
34-latka była na spacerze z dzieckiem. Kiedy usłyszała krzyki, myślała w pierwszej chwili, że nie są skierowane do niej. ”Obrzucały ją wyzwiskami, krzycząc miedzy innymi ‘pieprzona Dunka!’. Potem podbiegły do niej, chwyciły i śmiejąc się zaczęły ciągnąć ją za włosy. Kobieta próbowała wyrwać się i uciekać. Wtedy złapały ją ponownie i zaczęły obcinać włosy i niszczyć ubranie. Kiedy wróciła do domu, była w szoku”, mówi Møller.
Policja nie zna jeszcze motywu napadu. „Nie znamy jeszcze danych sprawczyń, ale prawdopodobnie ustalimy je”, ocenia policjant.
Rol, na podst.: www.jyllands-posten.dk
Udostępnij na
