9 osób zabitych w centrum handlowym w Monachium, 21 rannych

Pojedynczy, jak się okazało, zamachowiec otworzył w piątek po południu ogień w centrum handlowym w Monachium. Dziewięć osób, w tym troje dzieci nie żyje, dwadzieścia jeden jest rannych, w tym kilkooro dzieci, do których zamachowiec strzelał specjalnie. Wcześniejsze doniesienia, że zamachowców jest trzech, okazały się nieprawdziwe, tak samo jak informacje o strzelaninach w innych punktach miasta. Okazałao się, że zamachowiec krzyczał „Allahu akbar” a nie „Jestem Niemcem”.

Zamachowiec popełnił samobójstwo około kilometra od miejsca strzelaniny. Był nim osiemnastoletni Niemiec pochodzenia irańskiego. Nie wiadomo, kiedy przybył do Niemiec. Nie wiadomo czy miał związki z Państwem Islamskim.

W akcji brało udział 2300 policjantów i żołnierzy specjalnych jednostek antyterrorystycznych, zamknięte były dworce i metro, wstrzymany ruch na autostradach. (g)

Aktualizacja 9:50  23/07/2016

Źródło: BBC Guardian dw.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom