Kaznodzieja nienawiści na sutym zasiłku

Jack Sadler, brytyjski żołnierz, który zginął w Afganistanie, zarabiał tysiące funtów mniej niż radykalny muzułmański kaznodzieja, który otrzymuje prawie 26 tysięcy funtów nieopodatkowanych dotacji od państwa.

Ojciec Jacka jest wściekły: „Ci chłopcy, mimo że poświęcają tak dużo, nie są opłacani tak jak na to zasługują. Choudary natomiast nie zasługuje na takie pieniądze”.

Kolejna kontrowersja wokół Anjema Choudary’ego pojawiła się, kiedy ciała dwóch kolejnych żołnierzy przybyły do kraju.

Ojciec Jacka dodaje: „Nie zapominajmy, że mój syn także płacił podatki. Ale ten człowiek (Choudary) gryzie rękę, która go karmi. Nie traktuje tego kraju jako swój”.

Szariat zdominuje świat

Anjem Choudary podczas demonstracji ulicznej. W tle napis „Szariat zdominuje świat”

Urodzony w Wielkiej Brytanii Choudary jest ciągle wypytywany o swoje dochody. Jak się wydaje, jest zatrudniony w muzułmańskiej organizacji za niewielkie pieniądze, które pozwalają ubiegać się mu o wsparcie, a w wolnym czasie szerzyć nienawiść. Sam odpowiada na to: „To, co robię, to moja sprawa. Nie sądzę, żeby to było ważne”. Broni się też stwierdzeniem, że jego zasiłki należą do Allaha.

Choudary mieszka w wartym 320 tysięcy funtów domku, którego właścicielem jest jego współpracownik lub ktoś z bliskich, lecz za wynajem płaci gmina Waltham Forest. Pracownik socjalny mówi, że „Choudary i jego rodzina cieszą się komfortowym życiem w niezłym domku opłacanym przez ciężko pracujących Brytyjczyków, zbulwersowanych jego poglądami. To szokujące, że dostaje więcej niż żołnierze ryzykujący swoje życie”.

Zasiłki Choudary’ego przewyższają te także te przyznane wdowie po zabitym żołnierzu Shelly Dempseyu. Otrzymuje ona pensję wdowią oraz dodatki dla dwójki dzieci, łącznie w wysokości 1 670 funtów miesięcznie.

AX na podst. The Sun, Daily Mail

http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/news/2796335/Hate-cleric-Anjem-Choudary-on-25k-benefits.html

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign