Kalifornia: matecznik islamistów… i reformatorów

Shireen Qudosi

Od Los Angeles po San Diego, Południowa Kalifornia stała się gniazdem islamizmu. Region ten jest ostoją dla 500.000 muzułmanów o zróżnicowanym pochodzeniu, oraz latynoskich konwertytów.

Znajduje się tam 120 meczetów, oraz jedne z pierwszych szkół koranicznych w kraju. Wiele z nich pojawiło się na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat. Południowa Kalifornia niestety stała się również miejscem wzmożonej aktywności islamskiego ekstremizmu. Od czasu zamachów 11/9 przynajmniej osiemnastu mieszkańców stanu było powiązanych z islamskim terroryzmem. Najbardziej znanymi z nich byli zamachowcy z San Bernardino, którzy porzucili swojego niemowlaka, aby zastrzelić podczas podczas świątecznego przyjęcia pracowników ośrodka pomocy niepełnosprawnym.

Mimo, że bezpośrednie ataki zdarzają się sporadycznie i bywają zapominane, to ekstremiści w białych kołnierzykach pracują na froncie ideologicznym codziennie, o czym świadczą między innymi te fakty:

  • Islamiści współpracują z samorządami.

Oddział CAIR (Rada ds. Relacji Islamsko-Amerykańskich, uważana za odgałęzienie Bractwa Muzułmańskiego) w San Diego jest powiązany z władzami lokalnymi, które wspierały CAIR w zainicjowaniu Muslim Appreciation Day (Dnia Doceniania Muzułmanów).

  • Niekontrolowany wzrost radykalnych grup na kampusach uniwersyteckich.

Uniwersytet Kalifornijski w Irvine (UCI) doświadcza antyizraelskiej propagandy, zainicjowanej na terenie kampusu przez Muslim Student Association. Poczynając od 2002 roku, władze uniwersytetu nie są w stanie kontrolować chaotycznych manifestacji MSA, które często są wspierane przez lokalnych islamistów.

  • Imamowie nienawidzący Żydów działają bez przeszkód, a imam Mahmoud Harmoush, osiadły w kalifornijskim Riverside, w antysemickim kazaniu nazwał Żydów “niesprawiedliwymi tyranami” i modlił się do Allaha o “zniszczenie ich”.
Południowa Kalifornia jest wprawdzie siedliskiem islamizmu, ale stanowi także istotny bastion w walce z nim.

Pomimo tego posępnego obrazu, bardzo trudno jest wyodrębnić jakiś obszar czy społeczność w sposób jednoznaczny. Prawda jest dużo mroczniejsza i wymaga przestrzeni dla zrozumienia jej niuansów. Południowa Kalifornia jest wprawdzie siedliskiem islamizmu, ale stanowi także istotny bastion w walce z nim.

* * *

Południowa Kalifornia jest domem dla najważniejszych muzułmańskich działaczy na rzecz praw człowieka, takich jak Soraya Deen, Wagas Khan, Anila Ali, Ani Zonneveld oraz Stephen Suleyman Schwartz. Większość z nich angażuje do działalności osoby podobne sobie i prowadzi dialog zarówno ze środowiskami muzułmańskimi, jak i z niemuzułmańskimi.

Każdy z wymienionych aktywistów rzuca wyzwanie islamizmowi na swój sposób. Pomimo zbiorowego żalu okazywanego przez wielu muzułmanów na wieść o różnych tragicznych wydarzeniach, nie każdy z nich jest w stanie bezpośrednio przeciwstawić się ekstremizmowi. Dla niektórych przejawem oporu jest sposób, w jaki żyją na co dzień, starając się znaleźć równowagę pomiędzy islamską tradycją a amerykańskim stylem bycia.

Przykładem jest Little Arabia w Anaheim (w obrębie Los Angeles, siedziba m.in. najstarszego Disneylandu – red.) gdzie można doświadczyć   muzułmańskiej gościnności, a na ulicach pełno jest barów z sziszą, arabskich kawiarenek, restauracji i sklepów.

la-1790402-me-0304-arabia-3-rcg9-jpg-20140315

Jest tu inaczej, niż w “zgettoizowanej” Europie, gdzie niemuzułmanie czują się niekomfortowo w dzielnicach z większością muzułmańską. Little Arabia jest otwarta na różne kultury, każdy jest tu mile widziany, a kobiety i mężczyźni swobodnie się mieszają.

Z kolei „Markaz” jest znanym ośrodkiem kulturalnym, powstałym dzięki aktywistom i artystom skupionym na dialogu wokół konfiktu arabsko-izraelskiego. A w 2018 roku nowy oddział organizacji Salaam Shalom zbliżył do siebie muzułmanki i żydówki. Nie oczekując zezwoleń czy zaszczytów, muzułmanki przewodzą też odrodzeniu znaczenia tego, co oznacza być muzułmańską kobietą.

Od 2014-2016 grupa muzułmanek z okręgu Orange, które czuły, że nie ma dla nich miejsca w skostniałych islamskich organizacjach, utworzyła swoją własną. Bez oficjalnej nazwy czy struktur, użyły rozległej sieci kontaktów wśród znajomych i przyjaciół, by zorganizować obchody święta Eid  oraz Bożego Narodzenia, a dochód z tych wydarzeń przekazały na rzecz lokalnych schronisk dla kobiet. Przez krótki czas, zanim życie zawodowe sprowadziło je na odmienne ścieżki, panie te dały kobietom przestrzeń społeczną poza ramami tradycyjnego islamu.

maxresdefault

Prace na rzecz stworzenia miejsca oporu dla skostniałej narracji islamistów są kontynuowane, zwłaszcza w dobrze znanym The Women’s Mosque of America (Kobiecym Meczecie) w Los Angeles. Kobiecy Meczet nie wyklucza żadnej muzułmanki i oferuje im przestrzeń, w której jako kobieca wspólnota przeciwstawiają się wyniszczającemu patriarchatowi.

Podczas gdy dobrze naoliwiona i odpowiednio finansowana południowo-kalifornijska machina islamizmu pracuje na pełnych obrotach, muzułmańscy reformatorzy dają ogromną nadzieję, że na tym polu jest miejsce dla muzułmańskiej kontrkultury. Przy odrobinie wsparcia i zachęty mogą stawić potężny wewnętrzny opór przeciwko narracji islamistów.

Oprac. IgOr, na podst. https://clarionproject.org/southern-california-islamism/

Shireen Qudosi – amerykańska badaczka ideologii i przywództwa w organizacjach islamskich – amerykańskich i międzynarodowych. W 2011 zaliczona do pierwszej dziesiątki reformatorów islamu w USA.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Shireen Qudosi

Muzułmańska reformatorka, analityczka amerykańskiego think tanku Clarion Project, pisarka, autorka podcastów o religii i tożsamości.

Inne artykuły autora:

Islamski reformator: islamizm i BLM są z tej samej gliny

Radykalizacja młodzieży ubocznym skutkiem kwarantanny?

Czy wolne kobiety wygrały ze „Światowym Dniem Hidżabu”?