Islamscy radykałowie wkradają się do Partii Pracy

Jim Fitzpatrick, brytyjski minister środowiska, stwierdza, że do jego partii wnikają grupy  muzułmańskich fundamentalistów, które mają na celu wprowadzenie w Wielkiej Brytanii społecznego i politycznego porządku opartego na idei islamu.

Meczet w Tower Hamlets

Meczet w Tower Hamlets

Członkowie Islamic Forum of Europe (IFE), którzy kierują się dżihadem i prawem szariatu, mają w planie obrócenie Wielkiej Brytanii i Europy w państwo islamskie; ulokowali również swoich zwolenników na stanowiskach wyborczych i twierdzą, iż są zdolni do osiągnięcia tzw. masowej mobilizacji wśród wyborców.  Wypowiadający się dla gazety Sunday Telegraph Jim Fitzpatrick uznał, że IFE stało się jakby sekretną partią wewnątrz Partii Pracy, ale podobna sytuacja ma miejsce również w innych partiach. I tak komentuje: Ich idee są całkowicie sprzeczne z programem Partii Pracy i z naszym poparciem dla sekularyzmu. Minister jest zdania, że islamskie forum infiltruje oraz zdemoralizowało jego partię we wschodnim Londynie, dokładnie w tej sam sposób, w jaki zrobiła to skrajnie lewicowa Militant Tendency w latach osiemdziesiątych. Dane Partii Pracy pokazują 110 procentowy wzrost liczby członków partii w jednym okręgu wyborczym w okresie dwóch lat.

Sześciomiesięczne dochodzenie, prowadzone przez Sunday Telegraph oraz program Channel 4 Dispatches, obejmujące również tygodnie potajemnego filmowania przez reporterów, wykazało, że:
•    Działacze z IFE przechwalali się przed reporterami, którzy działali pod przykrywką, że udało im się już zwiększyć wpływ i władzę w gminie Tower Hamlets, której budżet wynosi miliard funtów.
•    Grupie tej wraz z jej sprzymierzeńcami przyznano nagrodę, pozyskaną z pieniędzy podatników – na sumę ponad dziesięciu milionów funtów – a większość z tego funduszu przeznaczona była przez rząd na zapobieganie agresywnemu ekstremizmowi.
•    Przywódcy IFE zostali uwiecznieni na filmie w chwili, gdy wyrażali swój sprzeciw wobec demokracji, poparcie dla prawa szariatu oraz gdy kpili z czarnoskórych. Forum islamskie organizuje spotkania z ekstremistami, włączając w to takich sympatyków talibów, jak na przykład mężczyzna sklasyfikowany przez rząd Stanów Zjednoczonych jako współspiskowiec, jeszcze nie postawiony w stan oskarżenia zamieszany w atak bombowy z 1993 roku na World Trade Center; dodatkowo trwa dochodzenie FBI w sprawie jego powiązań z atakiem z 11/09.
•    Londyńscy Muzułmanie o umiarkowanych poglądach opowiadali w jaki sposób IFE wraz ze swoimi sprzymierzeńcami narzucali dogmatyczne poglądy pozostałej części miejscowej społeczności. IFE uznało ich bierne zachowanie za nieislamskie. Właścicielka agencji matrymonialnej otrzymała od aktywisty z IFE maila z pogróżkami oraz przestrogą, aby zamknęła działalność.
•    George Galloway, poseł z Londynu, przyznał w nagraniach, że swoje niespodziewane zwycięstwo w głosowaniu w 2005 roku zawdzięcza IFE – bardziej mnie wypada to powiedzieć niż im i dodaje, że odegrali decydującą rolę w jego triumfie wyborczym. Galloway twierdzi obecnie, że IFE było tylko jedną z wielu grup, które popierały jego antywojenne stanowisko, a jego członkowie nigdy nie próbowali wywierać na niego wpływu.
Islamic Forum of Europe ma szczególnie bliski związek z radą dzielnicy Tower Hamlets. Według Lutfura Rahmana, obecnego przewodniczącego rady, siedmiu czynnych oraz byłych radnych uzyskało swoje stanowisko dzięki pomocy Forum. Po wyborze Rahmana, Lutfur Ali, który ma ścisłe powiązania z tą grupą, został mianowany asystentem kierownika rady odpowiedzialnego za przyznawanie funduszy. Stało się to pomimo niejasnej historii jego zatrudnienia, kłamliwego CV oraz nieprzychylnego raportu łowców talentów powołanych do oceny kandydatów. Następnie najwyższy rangą kierownik rady został zmuszony do rezygnacji ze swojego stanowiska.
Z chwilą gdy Rahman stał się przywódcą, zdecydowanie więcej dotacji jest przyznawanych organizacjom, które według dochodzenia miały ścisły związek z IFE. Pozostałym, świeckim grupom fundusze zostały odcięte lub nieprzyznane.

Projekt bramy w kształcie rozwianego hidżabu wzbudził gniew mieszkańców Londynu

Projekt bramy w kształcie rozwianego hidżabu wzbudził gniew mieszkańców Londynu

W części dzielnicy znanej jako Brick Lane, ze środków przeznaczonych na cele o charakterze świeckim sfinansowano bardzo kontrowersyjną rzeźbę przedstawiającą wielkie łuki w kształcie hidżabu, co wywołało gniew wśród mieszkańców, którzy oskarżyli radę o religijny triumfalizm.
Rada w Tower Hamlets jest zdania, że szkoły powinny być zamknięte podczas muzułmańskiego święta Eid (Święto Ofiar), pomimo faktu, że większość uczniów nie jest wyznania muzułmańskiego.
Islamic Forum of Europe twierdzi, że nie zabiega o wpływy w radzie i nie wywindowało Rahmana metodą lobbingu. Według IFE to raczej obecni członkowie Partii Pracy wstępują do IFE, a nie na odwrót. Ugrupowanie upiera się, że nie jest ani fundamentalną, ani ekstremistyczną organizacją popierającą przemoc.

Oprac. EmKa

http://www.telegraph.co.uk

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign