Grzegorz Lindenberg
Oszustwa wyborcze były w normie
Rzecznik irańskiej Rady Strażników oświadczył, że tylko w 50 miastach – a wcale nie w 170, jak głosiła opozycja – procent głosujących był wyższy niż sto i że to jest normalne. Nic dziwnego, ze Rada Strażników uznała wybory za prawidłowe.
Z rozmaitych wypowiedzi irańskich oficjeli wynika natomiast, że za demonstracje opozycji domagającej się ponownych wyborów odpowiadają Stany Zjednoczone do spółki z Izraelem, a szczególnie Wielka Brytania w osobach irańskich pracowników ambasady. Brak jakichkolwiek na to dowodów nie jest oczywiście zmartwieniem irańskich władz.
Palestyński oficer prosi o azyl w Izraelu
Oficer palestyńskiej policji, który zgłosił się na policję izraelską po nielegalnym przekroczeniu granicy z Gazy, poprosił po zwolnieniu z aresztu o prawo pozostania w Izraelu. Oświadczył, że uciekł z Gazy, ponieważ jako oficerowi lojalnemu wobec Autonomii Palestyńskiej zagraża mu śmierć ze strony Hamasu.
Hamasowi zaginął jeniec?
Osama al-Muzini, rzecznik Hamasu stwierdził, że po styczniowych walkach, które zniszczyły wszystko aż do ziemi, nie wiedzą czy porwany izraelski żołnierz Shalit żyje, czy nie, ale Izrael i tak musi kontynuować negocjacje w sprawie zwolnienia palestyńskich więźniów. Minęły trzy lata od uprowadzenia Izraelczyka przez Hamas.
(Jak do tego mogło dojść opowiada drugi odcinek przygód Ahmed & Salim – przyp. red.)
Sudan potwierdza przemyt broni dla Hamasu
Doradca sudańskiego prezydenta Ghazi Salah Al-Din potwiedził na konferencji prasowej, że w przeprowadzonym przez izraelskie lotnictwo pół roku temu ataku na konwój ciężarówek w Sudanie rzeczywiście zbombardowano konwój z irańską bronią przeznaczoną dla Hamasu.
Qari Zainuddin Mehsud (fot. AFP)
Szef talibów uśmiercił rywala
Qari Zainuddin Mehsud, były współpracownik a aktualnie rywal dowódcy pakistańskich talibów Baitullaha Mehsuda, został zabity przez swojego ochroniarza. Najprawdopodobniej – z polecenia Mehsuda. Najsilniejsze wyzwanie dla przywództwa Mehsuda z wewnątrz ruchu zostało więc zlikwidowane. Jednak nie może czuć się bezpieczny. Armia pakistańska kontynuuje ofensywę przciwko talibom, a za głowę Mehsuda wyznaczyła nagrodę.
Dostanie 11,000 funtów bo poczuł się poniżony – półoptymistyczna wiadomość tygodnia
Który z nich to Osama bin Ladnen?
Brytyjski policjant – muzułmanin – otrzyma 11,000 funtów odszkodowania, bo poczuł się urażony, poniżony i wpadł w depresję ponieważ przełożony stwierdził, że jest podobny do bin Ladena, wyśmiewał się z jego brody i określił muzułmańską modlitwę jako krzyki i zawodzenia. Wprawdzie poszkodowany rzeczywiście wygląda jak brat bin Ladena, ale sądu to nie przekonało. Nie przeszkodził też w uzyskaniu odszkodowania fakt, że nieszczęśnik został wcześniej odsunięty od pracy polegającej na pomaganiu młodym rekrutom i rekrutkom policyjnym po tym, jak opowiadał jednej z nowych koleżanek, że nie będzie miała siły wstać jak z nią skończy uprawiać seks. Został za to ukarany utratą zarobków z 11 dni i sąd – w rzadkim napadzie zdrowego rozsądku – nie zgodził się uznać tego za przejaw dyskryminacji. To jest te pół optymistycznej wiadomości.
Na podstawie www.thememriblog.org, xinhuanet.com, jta.org, New York Times, Birmingham Mail
Ostatnie przeglądy tygodnia Grzegorza Lindenberga:
Udostępnij na
