Iran oskarża Zachód o mieszanie się w sprawy Syrii

Władze Iranu oskarżyły sojuszników Izraela o mieszanie się w sprawy Syrii po tym, jak kraje zachodnie oświadczyły, że Teheran może pomagać w tłumieniu trwającego od połowy marca powstania przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada.

„Niektóre reżimy, w tym szczególnie Ameryka i reżim syjonistyczny, prowokują ugrupowania terrorystyczne w Syrii i w regionie, aby przeprowadzały operacje terrorystyczne i sabotażowe” – powiedział rzecznik irańskiego MSZ Ramin Mehmanparast na konferencji prasowej.

Dodał, że „to, co dzieje się w Syrii, to wewnętrzna sprawa tego kraju. Syryjski rząd i naród mają wystarczającą dojrzałość polityczną, aby rozwiązywać swoje własne problemy”.

Mehmanparast przestrzegł Zachód przed podejmowaniem jakiejkolwiek otwartej akcji militarnej przeciwko Syrii. „Uważamy, że Amerykanie w żadnym wypadku nie mają prawa ingerować w sposób militarny w sytuacje w krajach regionu, a szczególnie w Syrii. Uważamy to za złe działania, które mogą mieć konsekwencje dla regionu” – ocenił.

Władze Iranu, które zdławiły u siebie antyrządowe protesty w związku z ponownym wyborem ultrakonserwatysty Mahmuda Ahmadineżada na prezydenta w 2009 roku, wyraziły poparcie dla powstań w większości krajów arabskich, lecz nie w Syrii, uważając ją za rubież oporu przeciwko Izraelowi. Damaszek popiera największych wrogów Izraela: radykalny libański Hezbollah i radykalny palestyński Hamas; to islamskie ugrupowanie rządzi w Strefie Gazy, ale jego ścisłe kierownictwo polityczne i wojskowe rezyduje w Damaszku.

Więcej na: onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign