Przedstawiciel Iranu w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Ali Aszgar Soltani zasugerował, iż jego kraj nie będzie rozmawiać ze światowymi mocarstwami na temat swego programu atomowego.
Wypowiedź irańskiego dyplomaty stanowiła reakcję na adresowaną do Teheranu środową propozycję tzw. grupy 5+1 (pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemiec) w sprawie nawiązania rozmów na temat strategii jądrowej Iranu jeszcze przed wrześniową sesją Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Propozycja nawiązania takich rozmów padła po środowym roboczym spotkani szóstki w Koenigstein pod Frankfurtem. Wypowiadając się w imieniu uczestników obrad, dyrektor departamentu politycznego w niemieckim MSZ Volker Stanzel odwołał się do deklaracji głównego irańskiego negocjatora ds. atomowych Sajeda Dżalila, który w ubiegłym tygodniu mówił o gotowości Teheranu do takich rozmów.
Więcej na: dziennik.pl
Udostępnij na
