Iran: frekwencja sięgnęła 140 proc.?

Jak przewidywał rodzimy specjalista od islamu prof. Janusz Danecki, wyborów w Iranie nie da się zafałszować. Czymże tłumaczyć tak wysoką frekwencję wyborczą?

Mohsen Rezai, który zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenckich w Iranie z 12 czerwca, powiedział, że w niektórych okręgach wyborczych frekwencja osiągnęła 140 proc.

Opinię taką wyraził w wystąpieniu w państwowej telewizji w nocy z czwartku na piątek. – Kiedy przedstawiam (listę) 170 okręgów wyborczych, w których frekwencja wyniosła między 95 proc. a 140 proc., to czy mówię frazesy, czy należy to sprawdzić? – pytał retorycznie Rezai, reprezentujący obóz konserwatystów.

Wcześniej urzędnik z irańskiego MSW, odpowiedzialny za organizację wyborów, twierdził, że trzej pokonani kandydaci mówią „frazesy”, gdy zarzucają władzom nieprawidłowości.

Czytaj dalej na onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Islamski radykalizm we Francji ma się dobrze

Wojna Izraela z Hamasem: błędy, groźby i antyizraelskie nastroje

Dzihadyści zaatakowali w Rosji