Imam z Ground Zero oskarżony o defraudację

Imam Feisal Abdul Rauf, który przewodził kontrowersyjnej kampanii na rzecz budowy meczetu w strefie Ground Zero w Nowym Jorku, jest oskarżony o sprzeniewierzenie datków charytatywnych.

Pieniądze zbierane były dla jego organizacji non-profit, której zadaniem miało być zwalczanie sprzeciwów wobec religijnych projektów Raufa. Jak czytamy w raporcie Judicial Watch,  imam wydawał te pieniądze na rozrzutne życie w towarzystwie żony i kochanki.

„Część pieniędzy wydano na luksusowe sportowe auta, drogie wakacje, prywatne nieruchomości i rozrywkę. Rauf naciągnął rząd malezyjski na 3 miliony dolarów, a angielską parę z hrabstwa Westchester na 167 tys. dolarów”, wynika z pozwu sądowego.

Imam Feisal Abdul Rauf zadomowił się nie bez rozgłosu w Nowym Jorku i nawet uzyskał wsparcie burmistrza Michaela Bloomberga w obliczu szerokiej opozycji dla budowy meczetu, usytuowanego w pobliżu miejsca największego ataku terrorystycznego w amerykańskiej historii.

Według Judicial Watch, Raufa, jako głowę American Society for Muslim Advancement oraz Cordoba Initiative, oskarżono o defraudację i sprzeniewierzenie funduszy z darowizn, przeznaczonych na meczet Ground Zero. Rauf, jego żona Daisy Khan oraz domniemana kochanka Evelyn Adorno, mieszkają w tej samej okolicy, w której znajduje się redakcja „Law Enforcement Examiner”, a sąsiedzi uważają ich za ludzi skromnych i nie obnoszących się ze swoją zamożnością.

W 2010 r. Judicial Watch wszedł w posiadanie nagrań z biura burmistrza Bloomberga, które ujawniły pomoc, jakiej nowojorski Ratusz udzielił Raufowi w uzyskaniu zgody na realizację projektu, wbrew przytłaczającemu sprzeciwowi opozycji. Dokumenty, których uzyskanie wymagało pozwania Ratusza do sądu, pokazują, że biuro Bloomberga pracowało ręka w rękę z muzułmańskimi aktywistami przy niepopularnym projekcje meczetu Ground Zero.

Wielu ludzi, w tym eksperci ze znanego thin-tanku Investigative Project on Terrorism, uważa Raufa za radykalnego islamistę, który o spowodowanie ataków z 9 września oskarża Amerykę. Imam ma na koncie szereg kontrowersyjnych stwierdzeń na temat islamskiego ekstremizmu, zwłaszcza ataków z 2001 roku. Na przykład, w wywiadzie dla programu „60 Minut” Rauf powiedział: „Nie powiedziałbym, że Stany Zjednoczone zasługiwały na to, co się stało. Ale polityka Stanów Zjednoczonych pomogła w tej zbrodni… Byliśmy współwinni śmierci wielu niewinnych ludzi na świecie. Tak naprawdę, w sposób bezpośredni Osama bin Laden został stworzony w USA”. Ponadto, według przedstawicieli Judicial Watch Rauf porównał Deklarację Niepdległości do prawa szariatu, autorytarnej doktryny, która inspiruje islamistów i ich dżihadyzm. Utrzymuje on także, że to rasizm napędza „islamofobię” w USA.

Feisal Abdul Rauf„Są ludzie, którzy ciężko pracują, żeby wzniecać strach i antagonizm względem islamu i muzułmanów w tym kraju”, powiedział Rauf zaledwie kilka miesięcy temu. „Częściowo jest to napędzane przez naszego pierwszego afroamerykańskiego prezydenta. Ojciec Obamy był muzułmaninem i niektórzy ludzie wykorzystali to, żeby wzniecić wobec niego wrogość.”

Media głównego nurtu upierają się jednak, że Rauf jest głównym umiarkowanym muzułmańskim przywódcą w USA. Artykuł w „Time Magazine” z 2010 roku dodaje, że należy on do tego rodzaju islamskich przywódców, o których „fantazjują prawicowi komentatorzy; nowoczesnych i umiarkowanych, otwarcie potępiających właściwy Al-Kaidzie i jej zwolennikom kult śmierci”. W audycji National Public Radio nazwano Raufa głosem umiarkowania w Ameryce.

Tłumaczenie: LO(pj)
Źródło: http://www.examiner.com/article/ground-zero-mosque-s-imam-accused-of-embezzling-donations

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign