Parlament holenderski przeważającą większością głosów przegłosował ustawę zakazującą rytualnego uboju, praktykowanego przez muzułmanów (halal) i żydów (szechita).
Może to położyć kres produkcji mięsa koszernego i mięsa halal w Holandii i zainspirować podobne kampanie w innych krajach europejskich. Jednak środowiska islamskie i żydowskie, którym uda się udowodnić, że zwierzęta nie cierpią bardziej podczas uboju rytualnego niż w trakcie normalnego uboju w rzeźniach, będą mogły starać się o pozwolenie na taki ubój.
Pragnąc załagodzić kontrowersje i protesty związane z planowanym zakazem, wicepremier Maxime Verhagen obiecał, że nowe przepisy nie wejdą w życie zanim ustawa nie zostanie zaaprobowana przez senat. Prawo holenderskie nakazuje ogłuszanie zwierząt przed ubojem, jednak od dawna zezwala się w tym kraju na robienie wyjątku dla muzułmanów i ortodoksyjnych Żydów. Mogą oni legalnie dokonywać uboju zwierząt w sposób zgodny ze swą wielowiekową tradycją.
Teraz jednak projekt ustawy zgłoszony przez partię obrońców praw zwierząt (PvdD), która ma tylko dwa miejsca w 150-osobowym parlamencie, ma na celu usunięcie tego wyjątku. Obrońcy zwierząt uważają, że ubój nieogłuszonych uprzednio zwierząt jest zadawaniem niepotrzebnego cierpienia.
Ubój halal
“Nieogłuszone zwierzęta cierpią bardziej i są bardziej przerażone podczas uboju,” powiedziała Esther Ouwehand z PvdD, ciesząc się z decyzji parlamentu, który przegłosował projekt stosunkiem głosów 116 do 30. „W Norwegii i Szwecji już podjęto takie kroki, a my mamy nadzieję zainspirować inne kraje do wprowadzenia podobnych przepisów”.
Jak można się było spodziewać, projekt poparli liberałowie (VVD), Partia Pracy (Pvd) oraz Partia Wolności Gerta Wildersa (PVV). Przeciwko byli tylko chrześcijańscy demokraci (CDA) oraz maleńka zreformowana partia kalwinistów (SGP)
Kampania mająca na celu zrezygnowanie z wyjątkowego traktowania muzułmanów i Żydów w kwestii uboju wywołała głośne protesty tych środowisk na arenie międzynarodowej. Uważają, że ich metody uboju wcale nie są bardziej okrutne i nie powodują więcej cierpienia. „Jeśli nie będzie już osób, które mogą dokonywać rytualnego uboju, przestaniemy jeść mięso”, powiedział główny rabin Binyomin Jacobs. „Jednym z pierwszych posunięć w czasie drugiej wojny światowej i okupacji było zamknięcie koszernych ubojni”.
Sir Jonathan Sacks, główny rabin Wielkiej Brytanii przyłączył się do kampanii, której celem jest zachowanie prawa do rytualnego uboju. „Jeśli prawo holenderskie nakaże ogłuszanie zwierząt przed ubojem, Żydzi nie będą mogli praktykować podstawowego elementu żydowskiego stylu życia”, powiedział.
Co niezwykłe, kontrowersje wokół tej sprawy zjednoczyły we wspólnej walce muzułmańskie i żydowskie grupy nacisku.(p)
Tłumaczenie: rol
Źródło: http://www.irishtimes.com/newspaper/world/2011/0629/1224299730752.html
Udostępnij na
