Według doniesień władz dżihadystyczna siatka, obejmująca 17 zakładów karnych, usiłowała radykalizować więźniów i ustanowić „więzienną grupę bojową”.
Kilku z zaangażowanych więźniów w tę sieć ma zostać zwolnionych, co stanowi potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa. MSW Hiszpanii stwierdziło, że siatka składała się z 25 więźniów „oskarżonych o bycie częścią grupy zbliżonej do Państwa Islamskiego (ISIS), które była nastawiona na radykalizowanie innych więźniów. Chociaż dochodzenie rozpoczęło się od jednego więźnia, do tej pory, jak się okazało, nielegalna działalność grupy obejmowała 17 zakładów. Stanowi to 55 procent więzień, w których przetrzymywani są skazani powiązani z terroryzmem dżihadystycznym”.
Siatka próbowała radykalizować innych więźniów w celu ustanowienia „więziennej linii frontu”. Według ministerstwa, chociaż nie było „konkretnego planu” przeprowadzenia ataku, siatka „nastawiała współwięźniów bojowo wobec personelu więziennego”. Siatka próbowała także obejść mechanizmy monitorowania i zapobiegania radykalizacji postaw w hiszpańskim systemie więziennictwa.
„Samo istnienie grupy jest postrzegane jako potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa, zwłaszcza przy zbliżającym się uwolnieniu kilku więźniów, którzy byli celem śledztwa”, podało MSW.
Różne badania wykazały, że część przestępców, którzy stają się dżihadystami, ulega radykalizacji w więzieniu. W badaniu przeprowadzonym w 2016 roku stwierdzono, że ponad połowa zagranicznych bojówkarzy w Europie posiada przeszłość kryminalną, a 27% zostało zradykalizowanych w zakładach karnych.
ONZ również ostrzegła przed zwiększonym zagrożeniem ze strony więzień jako „inkubatorów terroryzmu i brutalnego ekstremizmu”.
MSW Hiszpanii zwraca uwagę, że operacja rozbicia siatki więźniów powiązanej z ISIS była pierwszą tego rodzaju w Europie.
Oprac. BL, na podst. https://www.dw.com
Udostępnij na
