Hiszpania deportuje apostatę za film o Mahomecie?

Rząd hiszpański grozi deportacją pakistańskiemu filmowcowi, jeśli spróbuje on wprowadzić do obiegu publicznego film o Mahomecie. zatytułowany „Niewinny prorok”.

Jak mówi Imran Firasat, Pakistańczyk i były muzułmanin, celem filmu, zatytułowanego „Niewinny prorok”, jest „zwiększenie świadomości zagrożenia, jakim jest dla cywilizacji zachodniej islam”.

Firasat połączył siły z kontrowersyjnym pastorem Terrym Jonesem, aby rozpowszechić i nagłośnić film, który miał wejść na ekrany w połowie grudnia. Trailer dokumentu prezentuje liczne fragmenty Koranu, w których grozi się niewiernym przemocą. W tym krótkim klipie, Firasat zapowiada, że film rozważy kwestie zesłania proroka Mahometa przez boga i tego, czy „molestował dzieci, był mordercą i samozwańczym prorokiem”.

Wróciliśmy

O innej akcji Firasata informowaliśmy na Euroislam.pl w kwietniu: http://euroislam.pl/index.php/2012/04/parlament-hiszpanii-rozpatrzy-petycje-o-zakazanie-koranu/

W oświadczeniu prasowym organizacji Stand Up America Now (założonej przez pastora Jonesa), czytamy: „Nasz przedstawiciel, Imran Firsat, otrzymał wiadomość od rządu hiszpańskiego, informujacą go, że jeśli on lub SUAN będą dążyć do premiery filmu w Madrycie, odebrane mu zostanie prawo stałego pobytu. Zostanie zatrzymany i zamknięty w więzieniu pod pretekstem stanowienia zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. Następnie  zostanie deportowany do Pakistanu, gdzie zostanie zabity, ponieważ stoi w obliczu wyroku śmierci za krytykę islamu”. Muzułmańscy kaznodzieje powtarzają często, że według Koranu, obrażanie Mahometa jest grzechem, karanym egzekucją.

W ramach przygotowań do nadchodzącej premiery filmu belgijska policja podniosła krajowy status alarmu terrorystycznego z poziomu trzeciego na drugi. Firasat zaproponował przesunięcie premiery dokumentu, aby odpowiednie władze mogły sprawdzić, że „nie ma w tym filmie niczego, co mogłoby być niezgodne z prawem wolności słowa oraz to, że mój film nie spowoduje jakiejkolwiek szkody wobec ludzkości”.

Pastor Terry Jones uważa, że islam planuje narzucić szariat na całym świecie, w miejsce zachodniej cywilizacji i chrześcijaństwa. W kwietniu 2012 znalazł się w nagłówkach wielu gazet w związku z próbą spalenia egzemplarza Koranu. Egipski sąd nazwał go „obrazą islamu i zagrożeniem dla jedności narodowej”, a następnie skazał zaocznie na śmierć.

Jones wzbudził także kontrowersje wywieszając w czerwcu 2012 kukłę prezydenta Baracka Obamy przed swoim kościołem, Dove World Outreach Center w Gainesville (Floryda). Kaznodzieja zapowiedział ostatnio „Burn Obama Day” (dzień palenia Obamy), 19 stycznia 2013 – kukła prezydenta ma być wówczas podpalona na znak protestu .

Jones był równiez zaangażowany w promowanie filmu „Niewinność muzułmanów”, który doprowadził we wrześniu do protestów antyamerykańskich w krajach muzułmańskich na całym świecie. Administracja Obamy początkowo obwiniała film za atak na konsulat w Bengazi (Libia), twierdząc, że było to spontaniczne działanie, jednak Biały Dom przyznał póżniej, że ataki w wyniku których został zabity ambasador Chris Stevens, były skoordynowanym zamachem, zaplanowanym przez terrorystów z wyprzedzeniem.

Tłumaczenie Z.Myszkowski

Źródło: http://www.infowars.com/spain-threatens-to-deport-film-maker-over-anti-islam-video/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign