Rządząca partia UMP oskarżyła socjalistów o umizgiwanie się do muzułmańskich wyborców. Zdaniem partii Sarkozy’ego w meczetach nawołuje się wiernych do głosowania na Francoisa Hollande’a
francois hollande
„Po tym jak przywódcy religijni z 700 meczetów nawoływali swoich wiernych do głosowania na Hollande’a, chcę potępić przebiegłe i nieodpowiedzialne postępowanie Partii Socjalistycznej i jej kandydata”, napisał Eric Ciotti, sekretarz UMP ds. bezpieczeństwa, w komunikacie prasowym. Ciotti oświadczył, że ten ruch był „poważny i nie do zaakceptowania”, a także, że „stanowczo potępia tego rodzaju praktyki”.
Muzułmańscy przywódcy religijni we Francji zaprzeczają jednak, aby namawiali wyborców do poparcia Hollande’a. W wywiadzie dla AFP, Abdallah Zekri, przywódca Conseil Français du Culte Musulman, powiedział że imamowie nawoływali wiernych do głosowania, ale nie dawali im instrukcji na kogo oddać głos.
Według tygodnika „Marianne”, tylko jeden meczet we Francji, w Puteaux w zachodnim Paryżu, wzywał wiernych do głosowania na Hollande’a.
Relacje pomiędzy Nicolasem Sarkozym a muzułmańską społecznością są napięte, ponieważ ubiegający się o reelekcję prezydent zajmuje twarde stanowisko wobec imigracji. Zaszokował także francuskich muzułmanów, kiedy wezwał władze do znakowania mięsa halal we Francji.
Sarkozy stracił względem Hollande’a w pierwszej turze wyborów prezydenckich w ubiegłym tygodniu i potrzebuje głosów partii prawicowego Frontu Narodowego, jeśli chce wygrać z lewicowym rywalem, w drugiej turze, 5 maja.
Źródło: http://www.thelocal.fr/3200/
Tłumaczenie: Weasel
Udostępnij na
