Francuska firma domaga się zapłaty za filmy pornograficzne dla saudyjskiego ministra

Francuska firma SARL Atyla domaga się niezapłaconych 90 tysięcy euro za filmy pornograficzne, jakie nakręciła specjalnie na życzenie nieżyjącego saudyjskiego ministra spraw zagranicznych, księcia  Saud al Faisala (był ministrem w latach 1975-2015). Saud al Faisal miał willę w Paryżu, odziedziczoną przez jego dzieci, które reprezentuje firma SCI 25 pozwana przez SARL Atyla.

Pozwani zaprzeczają, że książę zamawiał filmy pornograficzne ale SARL Atyla przedstawił w sądzie kopie licznych maili, w których przedstawiciel księcia zgłasza szczegółowe uwagi do scenariuszy filmów. Minister domagał się na przykład, by partner nie dominował siłą, a poprzez swoje umiejętności, zręczność „podarowaną mu przez Boga”.

Minister miał zlecać m.in. filmy z udziałem swojej marokańskiej kochanki, której po śmierci zostawił w Paryżu luksusowy apartment.(g)

Źródło: The Local

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom