Premier Turcji, Recep Tayyip Erdogan, spotkał się z przedstawicielkami organizacji kobiecych w Stambule w celu przedyskutowania kwestii inicjatywy demokratycznej.
Jednym z problemów poruszonych w czasie tego spotkania był postulat, że nie powinno się postrzegać kobiety jedynie poprzez pryzmat jej roli jako matki. W odpowiedzi premier odparł: „Nie wierzę w równość kobiet i mężczyzn, kobiety i mężczyźni są różni, wzajemnie się uzupełniają.”
Premier odniósł się także do krytyki progu wyborczego. Stwierdził, że kwestia ta pozostaje otwarta do dyskusji, jednakże rządy jednej partii są niezbędne do utrzymania stabilności Turcji. Przywódczyni Unii Kobiet Tureckich ( Turkish Women’s Union ), Sema Kendrici, komentując wypowiedź Erdogana powiedziała, że zarówno ona, jak i członkinie reprezentowanej przez nią organizacji, były zaskoczone twierdzeniem premiera na temat nierówności istniejącej pomiędzy mężczyznami i kobietami.
Podkreśliła ona także fakt braku wystarczającej ilości schronisk dla kobiet, do których mogłyby się udać te z nich, które potrzebują pomocy i ochrony. Erdogan wyraził zaniepokojenie sformułowaniem mówiącym o kobietach potrzebujących schronienia, ponieważ,jak stwierdził, tureckie kobiety nigdy nie potrzebowały się chronić.
Tłum. BL
Źródło: thememriblog.org
Udostępnij na
