Egipt: obrzezanie jedenastolatki

Mimo wprowadzenia prawa zakazującego okaleczania kobiet, nadal wiele dziewcząt cierpi z powodu bezdusznych praktyk popieranych przez islamskie organizacje. Według ekstremistów, okrutny proceder chroni „czystość kobiety”.

Specjalista obrzezujący dziewczęta w Egipcie (Reuters)Według doniesień telewizji Al Arabiya, szęśćdziesięciodziewięcioletni Gad al-Karim stanie przed sądem pod zarzutem przeprowadzenia zabiegu infibulacji na jedenastolatce. Dokonał tej zbrodni za 27 dolarów na zlecenie rodziny dziewczynki, która zaraz po zabiegu w stanie krytycznym trafiła do szpitala w Minya, 600 km na południe od Kairu.

Infibulacja polega na usunięciu łechtaczki, warg sromowych mniejszych oraz zaszyciu warg sromowych większych z pozostawieniem małego otworu pozwalającego na oddawanie moczu i miesiączkowanie. Zazwyczaj dokonywania jest z bez zachowania jakichkolwiek zasad sanitarnych i bez znieczulenia na dziewczynce przed osiągnięciem okresu dojrzewania.

Po wejściu w życie w 2008 roku przepisu kwalifikującego wszelkie rodzaje okaleczania kobiecych narządów rodnych jako przestępstwo, jest to pierwszy wykryty przypadek. Przepis spotkał się z silną krytyką ze strony Bractwa Islamskiego, które stwierdziło, że praktykę tę należy wspierać jako zgodną z prawem islamskim – szariatem. Co więcej, według radykałów, powodujący poważne powikłania zdrowotne, a nierzadko śmiertelny w skutkach bolesny zabieg chroni „niewinność kobiet”.

Innego zdania jest natomiast Dar al-Iftaa, islamska instytucja odpowiedzialna za opinie religijne. Według niej, okaleczenie narządów rodnych kobiety nie jest częścią kultury muzułmańskiej. Rząd musi bronić Egipcjanek, by mogły dorastać w zdrowym środowisku. Mimo że proceder jest nielegalny, wiele kobiet nadal jest poddawanych tego typu zabiegom , mówi oskarżyciel publiczny Kairu. Według danych organizacji medycznych, zabiegi okaleczające narządy rodne kobiety są praktykowane w 28 państwach afrykańskich niezależnie od wyznawanej w nich wiary. Jednak nie da się zaprzeczyć, że ekstremistyczne organizacje islamskie jawnie popierają bestialski proceder, dorabiając do niego ideologię o zgodnej z szariatem „czystości” kobiet.

JB npdst ANSAmed.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Dzihadyści zaatakowali w Rosji

Izolacja rządu talibów już nie działa

Niemcy: czy deportacja imigrantów będzie sprawniejsza?