Egipt, jaki był, każdy widział

May Mansour

Egipt Bez Hidżabu to arabska strona na Facebooku, która kładzie główny nacisk na rolę społeczeństwa egipskiego i kobiet w czasach, gdy Kair był nazywany jednym z najpiękniejszych i najbardziej postępowych miast na świecie.

Strona w zasadzie stanowi archiwum fotografii, z mnóstwem zdjęć z minionej epoki – z czasów, w których kobiety mogły nosić na ulicach, co chciały i nie były za to szykanowane. Pełna nazwa strony brzmi Rasd Lelmarza Wal Mogtama3 Almasry Ma Qubl Alghazw Al Wahaby Wa Haws Al Hijab, którą można przetłumaczyć jako „Obrazy kobiet i społeczeństwa egipskiego przed inwazją wahhabitów i obsesją na punkcie hidżabu i nikabu”.

W przeszłości w Egipcie, od lat 50. do 90., społeczeństwo jako całość wyrażało poglądy liberalne i zachęcało, a przynajmniej szanowało liberalizm wśród mężczyzn i kobiet. Było to społeczeństwo, w którym kobiety mogły ubierać i zachowywać się, jak chciały, w zgodzie z cywilizowanymi kulturowymi i społecznymi formami wyrazu, ale bez opresyjnych zachowań ich męskich współobywateli.

System edukacji była znakomity, ruch drogowy niewielki i uporządkowany, a religie zgodne – nawet judaizm był aktywną częścią społeczeństwa. Obywatele byli porządni i dbali o wygląd bez względu na swoją klasę, a najnowsze trendy w modzie przybywały do Kairu, zanim dotarły do Paryża.

Strona na Facebooku rzuca światło na postęp i wolność, które kwitły w Egipcie przed inspirowaną wahhabizmem falą islamu, o której mówi się, że została przywieziona z Arabii Saudyjskiej, gdy jak stała się tam coraz potężniejszą siłą społeczno-polityczną w latach 60. XX w. Wahhabizm jest opisywany jako ścisła i ortodoksyjna sekta w ramach islamu sunnickiego, która opowiada się za powrotem do początków religii, odrzucając innowacje i nowoczesne interpretacje. Wielu socjologów doszukuje się początków hidżabu w Egipcie w latach 70, gdy egipscy robotnicy pracujący w Zatoce Perskiej powrócili do ojczyzny, przywożąc ze sobą ten symbol kulturowy i tym samym wprowadzając chustę jako normę.

Strona zachęca również innych członków społeczeństwa egipskiego do udostępniania zdjęć swoich, albo rodziców czy dziadków, którzy byli częścią „Złotej Ery”. Można na niej zobaczyć kilka fotografii nawet z 1901 roku.

Strona dysponuje zdjęciami m.in. szejka (rektora) uniwersytetu Al-Azhar z okresu 1952-1959 z córką, która jest bez chusty i w sukience. Są tam też fotografie, na których widnieją: sala pełna kobiet na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Kairze; kobieta – oficer z lat 70, stojąca na ulicy i kierująca ruchem drogowym w Kairze, ubrana w spódnicę, oraz chrześcijański klub sportowy w Al Minya z koszykarkami w krótkich spodenkach i dopasowanych koszulkach.

Rzecz jasna w dzisiejszym Egipcie kobiety są narażone na obrazę publiczną oraz molestowanie fizyczne i werbalne, jeśli wyjdą z domu ubrane w spódnice lub koszulki bez rękawów. Nawet kobiety, które są zakryte lub w nikabie, wciąż doświadczają molestowania na ulicach. Kobiecie trudno jest nawet przejść z punktu A do punktu B bez wyzwisk i insynuacji seksualnych rzucanych w jej stronę.

Strona jest być może próbą podkreślenia tego, co powinno być akceptowalne i normalne w kulturze egipskiej, w porównaniu do tego, co rzekomo nowocześni i kulturalni urzędnicy, przedstawiciele mediów w Egipcie i religijni „przywódcy” nazywają obraźliwym i sprzecznym z tradycją. Egipt był zawsze miejscem religii, choć kiedyś był też pionierem swobody wypowiedzi i wolności w regionie.

Dawniej istniała pewnego rodzaju równowaga między propagowaniem ogólnego posłuszeństwa i dobrych obyczajów bez presji i ucisku ze strony religijnego ekstremizmu, przy jednoczesnym przyznawaniu kobietom szacunku i niezależności, na jakie zasługują, jako takie same [jak mężczyźni] aktywne istoty ludzkie w społeczeństwie.

Zastanawiające jest, co właściwie stało się z Egiptem? W jaki sposób społeczeństwo popadło w taką degenerację? Dlaczego bycie liberalną, zabierającą głos i zaangażowaną członkinią społeczeństwa stało się nie do przyjęcia? Dlaczego wolność kobiet jest obecnie uważana przez duchownych za bluźnierstwo, a przez władze za rozpustę?

Zapraszam do wędrówki po stronie, aby powrócić do milszych, przyjemniejszych wspomnień z zapomnianej przeszłości, a może i pomóc w promowaniu liberalnych i postępowych ideologii, które społeczeństwo powinno znów aktywnie wspierać.

Agaxs, na podst.: cairoscene.com

Strona Egipt bez hidżabu: https://www.facebook.com/Egypt.without.hejab

May Mansour jest egipską pisarką z Kairu, muzykiem i autorką punk-zinów, wokalistką punkowej grupy SHOT

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom