Dramatyczny apel prezydenta Tunezji. „Grozi nam zbiorowe samobójstwo”

Nowy prezydent Tunezji Moncef Marzuki zaapelował wczoraj o sześciomiesięczny rozejm polityczny i moratorium na uliczne protesty ostrzegając, że w przeciwnym razie krajowi grozi „zbiorowe samobójstwo”.

Tunezja zelektryzowała w styczniu br. świat arabski obalając autokratycznego przywódcę po trwających kilka tygodni demonstracjach ulicznych i zapoczątkowując „arabską wiosnę” w innych krajach regionu.

Jednak wyłonione później tymczasowe władze wciąż borykały się z protestami, kłótniami politycznymi i sporami wokół roli islamu.

więcej na onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Islamski radykalizm we Francji ma się dobrze

Wojna Izraela z Hamasem: błędy, groźby i antyizraelskie nastroje

Dzihadyści zaatakowali w Rosji