Dlaczego ISIS rekrutuje w egipskich więzieniach

Egipskie więzienia stają się miejscem rekrutacji dla Państwa Islamskiego. Nadużycia za kratami i rekordowo wysoka liczba osadzonych są receptą na katastrofę.

Gdy w marcu Państwo Islamskie poniosło porażkę w Baghouz, swoim ostatnim syryjskim bastionie, Biały Dom ogłosił na Twitterze zwycięstwo wpisem o tym, że samozwańczy kalifat „został wymazany z mapy”. Jednak organizacje i aktywiści zajmujący się prawami człowieka ostrzegają, że z dala od linii frontu rekrutacja dla Państwa Islamskiego i innych grup ekstremistycznych rozwija się w egipskich więzieniach, gdzie pożałowania godne warunki ją przyspieszają.

Prezydent Abdel Fattah al-Sisi zawiaduje tym, co Human Rights Watch określa jako “najgorszy od dekad egipski kryzys w zakresie praw człowieka”. HRW oszacował w 2016 roku, że w Egipcie ponad 60 000 osób zostało aresztowanych lub usłyszało zarzuty od czasu usunięcia poprzedniego prezydenta w przewrocie z 2013 roku, a aresztowania wymierzone były w szeroką grupę politycznych przeciwników. Hussein Baoumi, egipski analityk w Amnesty International, powiedział: “W Egipcie to jeden z najgorszych okresów pod względem arbitralnych aresztowań i niespodziewanych nalotów służb. Ludzie w tym kraju mogą być aresztowani zupełnie bez powodu”.

W historii Egiptu były już bunty i ekstremizm kwitnący za kratami – obecny lider Al-Kaidy, Ayman al-Zawahiri, jest jednym z wysoko postawionych dżihadystów zradykalizowanych w więzieniach tego kraju. Jednak Amnesty opisuje zamach Sisiego na prawa obywatelskie jako „nie mający porównania w historii Egiptu”, gdy ludzie są zatrzymywani za „satyrę, twittowanie, wspieranie klubów piłkarskich, piętnowanie molestowania seksualnego, montowanie filmów”. W 2015 roku rząd przyznał, że więzienia funkcjonują w 160% ponad swoją pojemność, a amerykański Departament Stanu od tego czasu wzmiankował o przepełnieniu zagrażającemu życiu. Szacunki dotyczące liczby więzionych osób są różne, ale w 2016 roku World Prison Brief oszacował, że około 90 000 więźniów, politycznych i innych, było przetrzymywanych w więzieniach tego kraju, a dodatkowe 16 000 w jego aresztach. Według szacunków HRW w ostatnich sześciu latach wybudowano 18 nowych więzień.

Organizacje praw człowieka i byli zatrzymani obawiają się, że więcej niż kiedykolwiek osadzonych jest coraz bardziej podatnych na radykalizację w więzieniach i aresztach.

Inżynier Ayman Abdelmeguid został aresztowany za aktywność polityczną w 2015 roku i był przetrzymywany w więzieniu al-Qanatar, areszcie sądu z Gizei i kilku aresztach policyjnych. Widział kilku ludzi zatrzymanych za nieagresywne przestępstwa, którzy podczas odbywania wyroku zwrócili się ku ekstremizmowi. “Widziałem mężczyzn uwięzionych z powodu nieporozumienia z lokalnym policjantem, który potem wytoczył im sprawę – relacjonuje. – Skończyło się to ich uwięzieniem; są w schemacie, gdzie nie rozpatruje się ich sprawy w sądzie, a potem arbitralnie ich się zatrzymuje na nieokreślony czas. (…) Tych ludzi wypełnia tak wiele nienawiści – nienawidzą państwa i nienawidzą policji. Stracili pracę, stracili swoje biznesy. To czyni ich życie żałosnym, są z dala od rodziny. Kontaktują się z nimi ekstremiści.”

W czerwcu 2018 roku administracja prezydenta Trumpa przywróciła pomoc wojskową w wysokości 195 milionów dolarów dla egipskiego rządu. Trump zamroził te fundusze w 2017 roku, w proteście przeciwko wprowadzeniu przez Sisiego prawa przeciwko organizacjom pozarządowym oraz przeciwko bliskim relacjom tego rządu z Północną Koreą, ale Waszyngton przywrócił pomoc wojskową pomimo braku jakiejkolwiek znaczącej reformy dotyczącej praw człowieka. Decyzja o przywróceniu finansowania, pomimo obaw związanych z prawami człowieka nastąpiła po precedensie administracji Obamy, która zamroziła wojskowe finansowanie Egiptu w 2013 roku z powodu obaw w zakresie praw człowieka, by ugiąć się dwa lata później, przywołując jako powód potrzebę walki z bojówkarzami Państwa Islamskiego.

Podczas swojego przemówienia w Kairze w styczniu tego roku, amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo chwalił egipskiego prezydenta za „jego zdecydowane wysiłki w walce z nieustającym zagrożeniem terroryzmem oraz radykalnym islamizmem będącym dla niego inspiracją”. Pomimo pochwały ze strony administracji Trumpa, zarówno demokratyczni jak i republikańscy senatorowie są świadomi tego, jakie zagrożenia dla krajowego i międzynarodowego bezpieczeństwa niesie obecnie ze sobą polityka Sisiego.

W 2017 roku dwupartyjna grupa senatorów pod przewodnictwem republikańskiego senatora Marco Rubio i demokratycznego senatora Bena Cardina napisała do Trumpa, naciskając go, by wpłynął na egipski rząd w zakresie praw człowieka i “ryzyka umożliwiającego Egiptowi dalej tworzyć warunki ułatwiające wzrost agresywnego ekstremizmu i terroryzmu”.
Ostatni raport Departamentu Stanu wspomina o wielu problemach dotyczących praw człowieka w Egipcie, z bezprawnym lub arbitralnym zabijaniem przez rząd, podejrzanymi zniknięciami, zagrażającymi życiu warunkami w więzieniach, arbitralnymi aresztowaniami, politycznymi uwięzieniami i torturami włącznie. Te warunki zostały potwierdzone przez wiele organizacji zajmujących się prawami człowieka i według byłych zatrzymanych popychają więźniów w stronę Państwa Islamskiego.

Według Briana Dooleya, starszego doradcy w Human Rights First, “Brutalny atak Sisiego na ludzi o innych poglądach napędza wzrost ISIS, jako że to ugrupowanie rekrutuje zwolenników w egipskich więzieniach w coraz szybszym tempie. Rozmawiałem z ludźmi, którzy widzieli rekrutację ISIS w więzieniach nie dalej niż w ubiegłym roku. De facto, ISIS ma obecnie kontrolę nad częścią systemu więziennego.”

Członkowie Bractwa Muzułmańskiego podczas procesu w Aleksandrii (2013)

Członkowie Bractwa Muzułmańskiego podczas procesu w Aleksandrii (2013)

Państwo Islamskie rekrutuje pokojowo nastawionych dysydentów i apolitycznych więźniów, wykorzystując wściekłość i poniżenie spowodowane nadużyciami, jak napisał Dooley w emailu do „Foreign Policy”. “Ludzie dołączają do tego ugrupowania zarówno z zemsty jak i dla ochrony.”

Były więzień Mohamed Nabil był prominentnym członkiem ruchu młodych z 6 kwietnia, założonego w 2008 roku, żeby wspierać strajkujących robotników. Powiedział, że podczas pobytu w egipskim więzieniu, widział, jak współwięźniowie są torturowani a potem przetrzymywani w celach z osobami związanymi z ISIS.

“Urzędnicy zmuszali nas do brania udziału w sesjach tortur i do patrzenia, jak islamiści są torturowani, poddawani wstrząsom elektrycznym i podwieszani do sufitu. Zakuwali ich ręce kajdankami z tyłu i trzymali podwieszonych do momentu, aż ich ramiona zostały dyslokowane. Przykładali prąd elektryczny do wrażliwych części ich ciał” – powiedział Nabil.

Nabil wyjaśnił proces radykalizacji: “ISIS działa wewnątrz. Dzieciaki, 13 do 18 lat, były gwałcone przez funkcjonariuszy a ISIS im mówi: 'Ci ludzie powinni zostać zabici, możemy w tym pomóc’. Pierwszym motywem jest zemsta. Druga sprawa to obietnica: jeśli umrzesz, a walczyłeś za swoje zasady, pójdziesz do nieba. Obietnica pójścia do nieba, a jednocześnie zemsty jest przekonująca, jako dobry układ”.

Radykalizacja w więzieniu nie jest nowym zjawiskiem, ani nie występuje tylko w Egipcie. W Europie radykalizacja wewnątrz systemu więziennego miała związek ze śmiertelnymi atakami terrorystycznymi we Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii i innych krajach. Chérif Kouachi, jeden z braci, którzy przeprowadzili w 2015 roku atak na „Charlie Hebdo”, zradykalizował się we francuskim więzieniu. Uważa się, że Amedy Coulibaly, który zabił cztery osoby w koszernym supermarkecie w Paryżu, i Benjamin Herman, który zabił dwóch policjantów i cywila w Liège, w Belgii, zradykalizowali się również we francuskim i belgijskim więzieniu.

Rajan Basra, badacz z International Centre for the Study of Radicalisation powiedział, że w Europie spotkał się z wieloma przypadkami radykalizacji więźniów po tym, jak zostali skazani za pospolite przestępstwa. “Są oddzieleni od przyjaciół i rodziny wewnątrz więzienia, które jest często środowiskiem wrogim, gdzie trzeba szukać fizycznego bezpieczeństwa i gdzie muszą znaleźć sprzymierzeńców – wyjaśnia Basra. – I spotykają tam ekstremistów, którzy rozpoznają ich słabe punkty.”

Chociaż Państwo Islamskie doznało porażki w Syrii, międzynarodowe siły bezpieczeństwa i krajowe rządy wciąż podejmują wysiłki, by całkowicie powstrzymać radykalizację. Byli egipscy zatrzymani wierzą, że zajęcie się naruszeniami praw człowieka w więzieniach przynajmniej spowolni rekrutację w tym kraju.

Fahad (imię zmieniono na jego prośbę), został wypuszczony z więzienia w listopadzie 2018 roku, po blisko czteroletnim pobycie w sześciu różnych miejscach. “Lepsze warunki w więzieniach usunęłyby niektóre źródła skarg, które ISIS wykorzystuje do przekonania więźniów – nie jest to gwarantowane, ale zaprzestanie tortur i bicia odebrałoby ISIS część siły przekonywania” – powiedział w wywiadzie dla Human Rights First.
Dla Abdelmeguida, zatrzymanego w 2015 roku, koszt niepodjęcia działania jest oczywisty: “W mojej celi był jeden facet, który zobaczył marsz Bractwa Muzułmańskiego przed swoim domem, a w nim dziewczynę, która mu się spodobała. Zszedł na dół, żeby spróbować nawiązać rozmowę. Nie dołączył do marszu, ale wylądował w więzieniu, gdzie go prześladowano. W więzieniu powiedział mi: 'Jak tylko wyjdę, jadę na pustynię trenować z ISIS’”.

Autorka: Amy Woodyatt

Oprac. Grażyna Jackowska na podst.: https://foreignpolicy.com/2019/04/08/egypts-prisons-are-becoming-recruiting-grounds-for-the-islamic-state/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign