Czy brytyjscy podatnicy dotują uwięzionych terrorystów?

Brytyjska komisja parlamentarna zamierza wszcząć śledztwo w związku z doniesieniami o przekazywanie przez Autonomię Palestyńską pieniędzy brytyjskich podatników odsiadującym wyroki terrorystom.

Przewodniczący komisji, Stephen Twigg, potwierdził, że po otrzymaniu listu od Brytyjki, która zostało wielokrotnie pchnięta nożem i zostawiona na pastwę losu przez palestyńskich terrorystów, zamierza przedstawić parlamentarzystom propozycję wszczęcia dochodzenia.

W grudniu 2010 r., podczas spaceru po Jerozolimie, Kay Wilson została zaatakowana przez dwóch palestyńskich terrorystów, którzy trzynaście razy pchnęli ją nożem i złamali jej trzydzieści kości. Kobieta przeżyła dzięki temu, że udawała zmarłą, lecz musiała patrzeć na   śmierć swojej amerykańskiej przyjaciółki, Kristine Luken, którą mężczyźni zamordowali maczetą.

Obaj mordercy trafili do więzienia, lecz, jak sugerują źródła, każdy z nich otrzymał od Autonomii Palestyńskiej po dziewięć tysięcy funtów pochodzących z pomocy humanitarnej dla AP.

Kiedy Kay Wilson dowiedziała się, że pieniądze brytyjskich podatników trafiają do terrorystów, którzy zamordowali jej przyjaciółkę, a ją samą oszpecili, postanowiła wraz ze stu trzydziestoma osobami wysłać do parlamentu petycję, pod którą w ramach akcji organizowanej przez dziennik „Daily Express” podpisało się już ponad siedemdziesiąt tysięcy osób. Sprawa pokazuje, że brytyjskie pieniądze przeznaczone na międzynarodowy rozwój mogą trafiać do skorumpowanych reżimów.

Stephen Twigg w wywiadzie dla „Daily Express” powiedział, że „otrzymał list Kay Wilson, i że traktuje jego treść bardzo poważnie”. Odpowiedzi w imieniu komisji udzieli jednak dopiero wtedy, gdy temat zostanie przedyskutowany.

Dwóch zamachowców należało do grupy powiązanej z palestyńską partią Fatah, rządzącą w Autonomii Palestyńskiej, która od czasu uwięzienia wypłaca im pieniądze.

Kay Wilson powiedziała również, że ministrowie w Department for International Development (departament rozwoju miedzynarodowego) nie byli w stanie sporządzić listy tzw. pracowników służby cywilnej we władzach Autonomii Palestyńskiej, którzy poprzez jednostki Banku Światowego otrzymywali pieniądze z funduszy pomocowych. Wilson stwierdziła, że „istnieją teraz poważne dowody na to, że ministrowie zwodzili parlament w kwestii wydawania pieniędzy podatników”, oraz że „istnieją niezbite dowody na to, iż Autonomia Palestyńska wykorzystywała w niewłaściwy sposób środki pomocowe, pochwalała terroryzm i sprawiała, że pieniądze z funduszy rozwojowych nie trafiały do najbardziej potrzebujących”.

Rzecznik DfID oświadczył, że „twierdzenia te są błędne i mylące. Jego zdaniem „żadna z form pomocy, udzielanej przez Wielką Brytanię nie jest wykorzystywana na opłacanie palestyńskich więźniów ani ich rodzin”.

Bohun, na podst. https://www.express.co.uk/news/politics/902983/british-aid-palestine-terrorists-prisoners-probe-stephen-twigg-kay-wilson

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign