Co drugi uchodźca ma pracę? Nieuzasadniony optymizm

Wolontariusz rozmawia z uchodźcą w Austrii (zdj. Ars Electronica, Flickr, CC BY-NC-ND 2.0)
Wolontariusz rozmawia z uchodźcą w Austrii (zdj. Ars Electronica, Flickr, CC BY-NC-ND 2.0)

Austriacki Urząd Pracy (AMS) ogłosił sukces. Austriacka Agencja Prasowa i największe dzienniki podały informację, że co drugi uchodźca z 2015 roku ma pracę. Okazało się jednak, że optymizm ten jest nieuzasadniony, a informacje przekazywane przez dziennikarzy są albo niepełne, albo zupełnie mylne.

Informacja o tym, że „44 procent uchodźców przybyłych do Austrii w 2015 roku ma pracę” bardzo szybko obiegła rozmaite media. Podawały ją m.in. serwisy informacyjne „Der Standard”, „Kurier”, a nawet Austriacka Agencja Prasowa. Niewielu podjęło wysiłek, żeby słowa urzędnika skonfrontować z rzeczywistością, zapytać o metodologię i sposób wyliczenia zaprezentowanych danych.

Tymczasem urząd nie badał i nie bada grupy uchodźców, którzy przybyli do Austrii w 2015 roku. Dane natomiast mówią o tych, którzy w 2015 roku otrzymali azyl lub ochronę uzupełniającą i którzy z tego tytułu byli uprawnieni do podjęcia pracy. Grupa ta wcale nie pokrywa się z grupą osób przybyłych do Austrii razem z falą migracyjną, która swoje apogeum osiągnęła jesienią; ci bowiem najczęściej oficjalnie rejestrowani byli przez austriackie władze dopiero w 2016 roku. Cała procedura trwała dłużej niż do grudnia 2015 roku, gdyż ponad połowa z 90 tysięcy osób ubiegających się o azyl przybyła nad Dunaj w ciągu ostatnich czterech miesięcy 2015 roku. Urzędnicy nie nadążali więc z rozpatrywaniem wniosków. Ówczesny minister spraw wewnętrznych Wolfgang Sobotka poinformował oficjalnie parlament, że procedura rozpatrywania wniosków o ochronę zastępczą w pierwszej instancji trwała ponad osiem miesięcy. Wobec tego sytuację na rynku pracy uchodźców przybyłych do Austrii w 2015 roku pokazują dane z 2016 roku, choć i tutaj należy liczby te interpretować ostrożnie. Austriacki Urząd Pracy, próbując określić skalę problemu zatrudnienia azylantów na potrzeby badań, utworzył trzy grupy kontrolne o tej samie liczbie osób. Pierwsza obejmuje imigrantów wyodrębnionych na podstawie dwóch kryteriów, a mianowicie przyznanie azylu lub ochrony uzupełniającej między styczniem a grudniem 2015 roku oraz zarejestrowanie jako osoba bezrobotna i odbycie szkolenia w urzędzie pracy między styczniem 2015 roku a czerwcem 2016 roku. Z tej grupy pracuje 44,1 procent.

Pozostałe grupy kontrolne dotyczą lat 2016 (grupa II) i 2017 (grupa III). I tak w grupie drugiej pracuje 39,8 procent tych, którzy uzyskali oficjalnie zarówno status uchodźcy, jak
i status bezrobotnego, zaś w trzeciej 35,2 procent.

Innymi słowy, z publikowanych oficjalnie przez austriackie służby zatrudnienia raportów nie sposób wywnioskować, ilu realnie z tych, którzy przybyli do Austrii jako uchodźcy w 2015 roku, ma pracę.

Piotr Ślusarczyk na podst.addendum.org