Chcieliście dochodzenia w sprawie flotylli? To macie!

Po akcji izraelskiego IDF, kiedy na jednym ze statków płynącej do Gazy „Flotylli Wolności” zginęło dziewięciu tureckich „aktywistów”, cały świat łącznie z premierem Donaldem Tuskiem był oburzony i domagał się śledztwa.

ihhObecnie w Stanach Zjednoczonych rozpoczyna się dochodzenie przeciwko głównemu sponsorowi flotylli, tureckiej organizacji charytatywnej IHH. List w tej sprawie do Departamentu Skarbu wystosował m.in. Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Kongresu Howard L. Berman. Powołuje się on na publicznie znane powiązania ugrupowania z Hamasem i Al-Kaidą, w tym na oświadczenie francuskiego urzędnika ds. antyterroryzmu Jeana-Louisa Bruguiere’a, że IHH pomagała Al-Kaidzie w przygotowywaniu zamachu bombowego w Los Angeles w 1999 roku.

Jednak już tydzień wcześniej Departament Stanu przyznał, że „amerykańskie agencje rządowe przyglądają się bliżej IHH” ponieważ „podniesiono poważną kwestię wspierania organizacji terrorystycznych”. Pomimo że zarzuty odnośnie terroryzmu nie są nowe, to udział IHH w prowokacji przeciwko Izraelowi sprowokował większe zainteresowanie amerykańskiego rządu tą organizacją.

Jeżeli udałoby się desygnować IHH jako organizację terrorystyczną, nie mogłaby współpracować z amerykańskimi organizacjami dobroczynnymi, agendami rządowymi, czy zbierać pieniędzy w Stanach Zjednoczonych. Polityczne konsekwencje takiej decyzji byłyby większe. Po pierwsze oznaczenie jako terrorystycznej organizacji, która próbowała przełamać blokadę Strefy Gazy, pokazałoby amerykańskie poparcie dla izraelsko-egipskiej akcji. Po drugie, biorąc pod uwagę powiązania IHH z rządem tureckim, doprowadziłoby do kolejnego osłabienia relacji z Turcją.

Chociaż i tak taka “desygnacja, jeżeli administracja się na nią zgodzi, byłaby długo odwlekanym uznaniem tego, co już wiemy”, zauważa były analityk Departamentu Skarbu Jonathan Schanzer. „Turcja przeszła do stronnictwa Iranu.”

JW. na podst. The Washington Times

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign