Byli o krok od śmierci. „Nienawidzę cię!”

Co myślą ludzie, którzy byli o krok od pewnej śmierci? Co można powiedzieć komuś, kto chce nas zabić? Niedawno 23-latek omal nie zamordował 300 osób. „Nienawidzę cię za to, co zrobiłeś!” – mówi 32-letnia kobieta, dodając, że zmieniła zdanie na temat kary śmierci.

umar-faruk-abdulmutallab-4
Minęło kilka tygodni i w większości przypadków najgorętsze emocje już opadły. Dla niektórych to, co zaczęło się od szoku i świadomości, że prawie stali się ofiarami zamachu terrorystycznego, do którego miało dojść na pokładzie ich samolotu, zamieniło się teraz w różnego rodzaju przemyślenia. Są tacy, którzy wciąż mówią o tym, co im się przydarzyło w Dzień Bożego Narodzenia, ale są też i tacy, którzy chcą o tym jak najszybciej zapomnieć.

Pasażerów lotu numer 253 linii Northwest Airlines dzieliła od katastrofy zaledwie chwila. Przeżyli, ponieważ ładunek wybuchowy, który zamachowiec wniósł na pokład samolotu, nie eksplodował.

Jak podano tuż po incydencie, w dzień Bożego Narodzenia 23-letni Nigeryjczyk Umar Farouk AbdulMutallab próbował odpalić ładunek wybuchowy w samolocie lecącym z Amsterdamu w Holandii do Detroit w stanie Michigan. Skonstruowane przez zamachowca urządzenie najwyraźniej zawiodło, a sam podejrzany został zatrzymany. Na pokładzie samolotu znajdowało się 278 pasażerów i 11 członków załogi.

W styczniu Nigeryjczyk nie przyznał się do winy i do postawionych mu sześciu zarzutów związanych z działalnością terrorystyczną. Dzięki pomocy ze strony jego rodziny, wiemy jednak, że rozmawia on z władzami.

Co jednak by się stało, gdyby w rozmowach tych mogli uczestniczyć pasażerowie samolotu, którzy mieli być ofiarami zamachu? Co oni chcieliby powiedzieć AbdulMutallabowi, władzom, czy reszcie świata? CNN spróbował się tego dowiedzieć.

Gdyby mogli zasiąść do rozmowy z Umarem Faroukiem AbdulMutallabem, zadaliby przede wszystkim jedno proste pytanie: Dlaczego? Jak to się stało, że młody człowiek, który był dzieckiem uprzywilejowanym, wyedukowanym i miał kontakt z szerszym światem, skończył oskarżony o próbę przeprowadzenia zamachu terrorystycznego?

– Dla mnie to są pytania, na które chciałbym przede wszystkim uzyskać odpowiedź – mówi 27-letni Roey Rosenblith, który jest współzałożycielem firmy Village Energy z Ugandy. Jej zadaniem jest zapewnienie energii słonecznej 80 procentom Afrykańczyków, którzy nie mają prądu. – Nigdy nie było nikogo, kto chciałby mnie zamordować, tym bardziej, że nawet nie znałem tej osoby. Bardzo chciałbym się więc dowiedzieć, jakie były jego motywy, abyśmy mogli w przyszłości zapobiec podobnym sytuacjom.

Czy fakt, że AbdulMutallab rozmawia z władzami oznacza, że żałuje tego, co zrobił? – zastanawia się Rosenblith. Jeśli nie, „to przegrana sprawa w jego przypadku” – dodał Rosenblith mówiąc, że nawet nie marnowałby czasu na rozmowę z nim.

– Nie marnuję zbyt wiele czasu na rozmowy z ludźmi, którzy zaprzeczają istnieniu Holokaustu, są islamskimi fundamentalistami, czy fanatykami religijnymi innego rodzaju – wyjaśnia. – Chyba doszedłem już do wniosku, że są tacy ludzie, których nic, co powiem, nie może już przekonać – dodał.

Więcej na: onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign