Tureckie ograniczenia w handlu alkoholem są w sprzeczności z europejskimi zasadami wolnego rynku, powiedział Richard Howitt, członek Parlamentu Europejskiego.
Według brytyjskiego posła nowe ograniczenia wprowadzane przez rządy tureckiej partii AKP, dotyczące praw handlu alkoholem, nie są zgodne z zasadami wolnego handlu obowiązującymi w Europie. Jeśli Turcja zmieni zasady, będzie to świadomym odstąpieniem od europejskich wartości- mówi członek brytyjskiej Partii Pracy i poseł PE Richard Howitt.
Wspierane przez rząd ograniczenia w tureckim prawie dotyczącym handlu alkoholem wzbudziły falę krytyki wśród członków Parlamentu Europejskiego, którzy twierdzą, że są one niezgodne z zasadami wolnego handlu w Europie.
Nowe ustalenia wprowadzone przez turecką Partię Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), zabraniają reklamowania alkoholu oraz wprowadzają nowe ograniczenia w uzyskaniu licencji na jego sprzedaż.
Alkohol jest legalną używką w Unii Europejskiej, sprzedawaną bez ograniczeń i konsumowaną na rynkach europejskich, w związku z tym ograniczenia wprowadzone w Turcji nie są spójne z polityką wolnego handlu w EU- powiedział Howitt w wywiadzie dla anglojęzycznej gazety tureckiej, Hürriyet Daily News & Economic Review.
W zeszłym tygodniu, równolegle prowadząc rozmowy z rządem Turcji, Howitt wraz z kilkoma parlamentarzystami z Grupy Parlamentarnej Postępowych Socjalistów i Demokratów Parlamentu Europejskiego wziął udział w wewnątrzpartyjnym seminarium w siedzibie opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) w Ankarze.
Europa obserwuje Turcję
Ograniczenia wolności prasy w Turcji, które wyszły na jaw w świetle ostatnich czerwcowych wyborów, są kolejnym kontrowersyjnym punktem, czytamy w najnowszym raporcie Komisji Europejskiej opublikowanym w listopadzie.
Wciąż są wyraźne problemy wolności słowa w Turcji- powiedział Howitt. Warto o tym mówić szczególnie w odniesieniu do wyborów. Wolna debata publiczna, swobodna wymiana myśli i przytaczania różnorodnych poglądów różnych partii jest integralną częścią pluralistycznego i demokratycznego procesu. Myślę, że Europa będzie bardzo uważnie obserwować wolność prasy w Turcji szczególnie w momencie wyborów- dodał.
Parlamentarzysta wyraził zaniepokojenie nie tylko w kwestii Artykułu 301 tureckiego kodeksu karnego, który kryminalizuje obrażanie „tureckości”, lecz także wobec innych artykułów kodeksu karnego odzwierciedlających podobną mentalność. Nie koncentrujemy się na jednej zmianie prawa. Dziennikarze nigdy nie powinni być karani za to, co piszą, a nadawcy za to, co mówią- powiedział. Rządowe zmiany w Artykule 301 stawiają autorów i intelektualistów przed sądem, dając rządowi możliwość prowadzenia spraw przez ministra sprawiedliwości zamiast miejscowego sędziego.
Czasowe aresztowanie w sprzeczności z europejskim prawem
Przedłużanie czasowego aresztowania w tureckim wymiarze sprawiedliwości jest kolejnym punktem, w którym poważnie gwałcone są prawa człowieka. Howitt powiedział, że przedłużanie aresztowania bez aktu oskarżenia stoi w sprzeczności z Europejską Konwencją Praw Człowieka (European Convention on Human Rights).
Ludzie powinni wiedzieć, o co są oskarżeni, oraz powinni mieć nieograniczony dostęp do obrońcy, żeby móc bronić się w sposób skuteczny i przemyślany, bez tortur i złego traktowania. Niezależny system sprawiedliwości powinien działać niezawiśle- dodał.
Kobiety powinny zawsze znaleźć bezpieczne schronienie
Ostatnie dane statystyczne na temat sytuacji kobiet w Turcji pokazują, że kraj ten jest zacofany. Europejscy parlamentarzyści przyznali, że przedstawione dane statystyczne nie oznaczają pogarszania się sytuacji kobiet, ale jednocześnie problem przemocy wobec kobiet nie zmniejsza się. Posłowie PE przywołali ostatnią debatę pomiędzy tureckimi urzędnikami a europejskimi parlamentarzystami dotyczącą liczby schronisk dla kobiet będących ofiarami przemocy domowej.
Schronisko dla ofiar przemocy domowej powinno być w każdym mieście, żeby każda kobieta potrzebująca pomocy mogła znaleźć w nim miejsce. Debata o liczbach jest w moim mniemaniu nie na miejscu- powiedział Hewitt. Zapytany czy podziela obawy o islamizację Turcji pod rządami AKP, parlamentarzysta powiedział, że słyszał o wydarzeniach, których znaczenia nie można ignorować.
Naszym zadaniem jest w imieniu Unii Europejskiej rozmawiać z rządem tureckim, który został wybrany w wolnych wyborach. My współpracujemy z rządem, ale też ze wszystkimi partiami w parlamencie, z całym społeczeństwem, ponieważ to nie rząd ostatecznie dołączy do Unii Europejskiej, ale cały kraj i jego naród- powiedział brytyjski poseł.(pj)
Tłum. Brok
www.hurriyetdailynews.com/n.php?n=euro-mp-alcohol-restrictions-against-european-practice-2011-01-28
Udostępnij na
