Czerwony Krzyż informuje w najnowszym raporcie o tragicznej sytuacji w Strefie Gazy spowodowanej izraelską blokadą. I chociaż może wydawać się, że radykalne środki prowadzą do radykalizacji to według ostatnich badań poparcie dla Hamasu spada.
Izrael trzyma Palestyńczyków w szachu
Izrael, blokując granice Strefy Gazy, trzyma w pułapce półtora miliona Palestyńczyków – takie stanowisko przedstawił Czerwony Krzyż w swoim najnowszym raporcie. Organizacja opublikowała dokument o skutkach blokady granic Strefy Gazy.
Pół roku po zakończeniu izraelskich bombardowań, Strefa Gazy nadal wygląda jak po trzęsieniu ziemi – czytamy w raporcie. Palestyńczycy nie mogą odbudować powojennych zniszczeń, gdyż Izrael nie zezwala na wjazd transportów z materiałami budowlanymi. Tysiące ludzi nadal więc nie mają schronienia.
Czytaj więcej na konflikty.wp.pl
Spada poparcie dla Hamasu
Radykalny Hamas cieszy się coraz mniejszą popularnością w Autonomii Palestyńskiej. Głównym powodem jest pogarszająca się sytuacja w Strefie Gazy. Takie są wyniki sondażu przygotowanego przez Centrum Mediów i Komunikacji we wschodniej Jerozolimie. Sondaż przeprowadzono na próbie 1199 osób w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
W czasie wojny w Strefie Gazy poparcie dla Hamasu zamiast słabnąć – rosło. W styczniu wynosiło prawie 28 procent. Po pięciu miesiącach jest niższe aż o 10 procent. Wzrosła natomiast popularność prozachodniego Fatahu prezydenta Mahmuda Abbasa. W styczniu popierało go 26 procent badanych, teraz o 9 procent więcej.
Czytaj więcej na gazeta.pl