Atak na parlament w Somalii

Krwawa akcja somalijskich islamistów. Ogniem z moździerzy zaatakowali parlament w stolicy kraju Mogadiszu. Zginęły 24 osoby, a kilkadziesiąt jest rannych. Anarchia w Somalii jest coraz większa. Trudno mówić o tym, że to jeszcze funkcjonujące państwo.


Mogadiszu co chwilę wstrząsały silne eksplozje. W kierunku budynku parlamentu, w którym odbywały się pierwsze w tym roku obrady, poleciały pociski moździerzowe. Sama budowla nie została trafiona.

Na atak rebeliantów odpowiedziały siły pokojowe Unii Afrykańskiej. Wielu rannych to ofiary, które przypadkowo znalazły się na linii ognia.

Islamscy radykałowie już od trzech lat prowadzą ofensywę przeciw przejściowym władzom kraju. Niedzielną ofensywę rozpoczęli z dzielnicy Bakara, gdzie mają swoją twierdzę.

Więcej na: dziennik.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign