Antysemityzm w Niemczech: policja zaniża statystyki na korzyść muzułmanów

Berlińska policja została skrytykowana za ukrywanie liczby ataków antysemickich dokonanych przez islamskich ekstremistów i lewicowych antysyjonistów.

Ostra krytyka dotyczy sposobu, w jaki policja traktuje zbrodnie nienawiści na tle antysemickim. Jeden z lokalnych polityków Marcel Luthe (FDP) zarzucił jej, że w wielu przypadkach bez wystarczających dowodów przypisuje przestępstwom prawicowo-ekstremistyczne motywy.

Luthe, członek berlińskiej Izby Deputowanych, ujawnił w ubiegłym tygodniu, że winą za niemal 60% ataków antysemickich niesłusznie obarczono skrajną prawicę, tym samym umniejszając rolę, jaką odegrali w nich islamscy ekstremiści i antysyjonistyczni bojówkarze.

Luthe powiedział, że według rządowych statystyk za rok 2018, w Berlinie dokonano trzystu dwudziestu czterech tego rodzaju ataków, z czego dwieście pięćdziesiąt trzy przypisano skrajnej prawicy. Niemniej jednak, zgodnie z analizą przeprowadzoną przez polityka, motyw był jasny tylko w stu trzydziestu trzech przypadkach. Pozostałe sto dwadzieścia przypisano skrajnej prawicy „z urzędu”. Tę samą tendencję zauważył Luthe w przypadku danych z 2017r.

Jego zdaniem ataki antysemickie motywowane przez to, co policja określa mianem „obcej ideologii” – zwolenników islamskich organizacji terrorystycznych, takich jak Hamas i Hezbollah – stanowiły większy procent ataków na Żydów, niż wynikało to z policyjnych statystyk. Dane policyjne pokazują, że w ubiegłym roku czterdzieści dziewięć ataków przypisano islamistom, a za kolejne siedem winą obarczono skrajną lewicę.

„Ci, którzy chcą walczyć z antysemityzmem, muszą działać konsekwentnie i zakazać działalności Hamasu i Hezbollahu na terenie całej Unii Europejskiej”, stwierdził Luthe w rozmowie z telewizją Welt.

Inni politycy i eksperci również niepokoją się bagatelizowaniem antysemickich aktów dokonywanych przez źródła inne, niż skrajna prawica. W rozmowie z żydowskim tygodnikiem „Jüdische Allgemeine” Benjamin Steinitz, dyrektor berlińskiego Antisemitism Research and Information Center powiedział, że istnieje „rozbieżność pomiędzy statystykami policji, a postrzeganiem sytuacji przez osoby dotknięte antysemickimi atakami i obelgami”.

W rozmowie z tym samym tygodnikiem Felix Klein, komisarz niemieckiego rządu ds. walki z antysemityzmem powiedział, że na podstawie rozmów z niemieckimi Żydami „subiektywne postrzeganie zagrożenia ze strony islamskiego antysemityzmu jest większe od stopnia, w jakim figuruje ono w statystykach przestępstw”.

Bohun, na podst. https://www.algemeiner.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign