Na krajowych lotniskach ogłoszono alarm po otrzymaniu ostrzeżenia o planowanym porwaniu samolotu przez bojowników powiązanych Al-Kaidą.
– Zaalarmowaliśmy osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo naszego lotnictwa cywilnego o możliwości próby porwania indyjskiego samolotu pasażerskiego – oświadczył U.K. Bansal, specjalny sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego w MSW.
– Najwyraźniej chodzi o ugrupowania terrorystyczne zagrażające indyjskim interesom – dodał. Nie sprecyzował jaką grupę ma na myśli.
MSW nie zaleciło zawieszenia lotów, jednak zasugerowało zaostrzenie kontroli i wzmocnienie ochrony na pokładach samolotów.
Największe zagrożenie dotyczy połączeń z krajami Południowoazjatyckiego Stowarzyszenia Współpracy Regionalnej (SAARC) – poinformował U.K. Bansal. W skład SAARC wchodzą Afganistan, Bangladesz, Bhutan, Malediwy, Nepal, Pakistan i Sri Lanka.
Według informacji dziennika The Indian Express, które potwierdziła rzeczniczka władz nadzorujących transport lotniczy, agenci wywiadu odkryli spisek rebeliantów powiązanych z Al-Kaidą i Lashkar-e-Taiba, którzy zamierzali porwać samolot lecący do któregoś z krajów Azji Południowej.
Indyjskie media informują, że plany porwania odkryto podczas przesłuchania Amjada Khwaja, przywódcy ugrupowania islamskich ekstremistów Harkat-ul-Jihad-al-Islami, odpowiedzialnego za wiele ataków terrorystycznych w Indiach.
Więcej na: rp.pl