84 zabitych w Nicei: ciężarówka wjechała w tłum świętujący na ulicy

W nocy z czwartku na piątek w tłum świętujący z okazji Dnia Niepodległości (francuskie święto narodowe 14 lipca) wjechała ogromna ciężarówka. Z wielką szybkością ciężarówka przejechała dwa kilometry promenadą wyłączoną z ruchu, na której znajdowały się tysiące ludzi, zabijając po drodze 84 osoby i raniąc około 200 osób, z tego 50 ciężko. Wśród zabitych jest przynajmniej dziesięcioro dzieci.

W ciężarówce były granaty i broń, niektóre doniesienia mówią o tym, że kierowca strzelał do ludzi.

Ciężarówka została zatrzymana dopiero gdy jakiś bohaterski człowiek wskoczył na nią z przodu. Kierowca próbowal go zastrzelić z pistoletu i zaczął strzelać do policji, która otoczyła ciężarówkę; wówczas policji udało się zabić terrorystę. Nie znany jest los człowieka, który zatrzymał ciężarówkę. Już wcześniej jakiś motocyklista, który dogonił ciężarówkę, próbował ją zatrzymać otwierając w biegu drzwi szoferki, ale wpadł pod koła i został zmiażdżony.

Kierowcą był 31-letni imigrant z Tunezji, mieszkający w Nicei. Został zabity przez policjantów. Na razie nie wiadomo, czy miał wspólników. Z ponad dobowym opóźnieniem odpowiedzialność za zamach wzięło na siebie Państwo Islamskie (g)

Źródło: Reuters New York Times france24.com

Aktualizacja sobota 16.07. g.11:20

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom