Szwecja: Nie chciał podawać ręki kobietom i oskarżył feministki… o rasizm

Yasir Khan, polityk szwedzkiej partii Zielonych, który odszedł z ugrupowania, bo odmówił podawania ręki kobietom, obarczył winą za całą sytuację kampanię rasizmu i islamofobii, która rozpętała się w Szwecji.

Khan przestał być członkiem Zielonych w wyniku burzy medialnej, którą wywołał, gdy nie chciał przywitać się tradycyjnym uściskiem dłoni z kobietą, powołując się na swoje muzułmańskie wyzwanie. Dzisiaj uważa, że cała kampania przeciwko niemu jest dowodem na islamofobię w Szwecji, a on sam „nie byłby tak traktowany, gdyby był białym mężczyzną”.

Twierdzi, że odmowa podania ręki nie wynikała z mizoginicznych powodów, a z szacunku wobec siebie i swojej wiary. O atak na siebie oskarżył „biały feminizm”, który bardziej zainteresowany jest sposobem w jaki się ludzie witają, a on sam czuje się bardziej związany z „feminizmem trzeciego świata”. (j)
źródło: The Local
Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy